czwartek, 3 listopada 2011

Hej

Wiem wiem długo nie pisałam no ale cóż za bardzo nie miałam czasu.
W piątek byłam w operze w Bydgoszczy na Carmen.
Było nawet fajnie a zwłaszcza w autobusie .
W sobotę byłam na chrzcie małej śmiesznej Lidki ;p
Mój tata był chrzesnym no to na imprezie było wesoło .
Na wszystkich świętych jak co roku byłam w Żninie .
Jednym słowem jest super , tylko że z leksza dokuczają mi zakwasy ale da się żyć xD.
Teraz oglądam LipDub a z resztą sami zobaczcie :